pisarski cech ślusarski w internecie

Vesta · ślusarz

a ja lubię deszcz. W zasadzie teraz go polubiłam, ja też jestem wrażliwa na ciśnienie i chce mi się spać. ale ja ogóle leń do którejś tam potęgi jestem i w upały też mi się chce spać.

Vesta · ślusarz

o, wow. ślusarzem jestem:) (spostrzegawczość...)

cfxgfg · ślusarz

cfxgfg · ślusarz

Ja tam lubię i upały, i deszcz. A deszcz uwielbiam listopadowy... Och!
Dni zimowe, jak by nie patrzeć, też lubię. W ogóle z każdej pory roku i pogody potrafię się cieszyć.

Amfa · ślusarz

o kurcze, to faktycznie masakryczne przezycie. ja jako tako wezy sie ogolnie nie boja ale jakos nie chcialabym spotkac zmiji na swoiej drodze. balabym sie, ze mnie ugryzie^^''

co do por roku to oczywiscie, ze z kazdej mozna cos dobrego wyciagnac. na wiosne wszystko kwiatnie i budzi sie do zycia, przez co moja wyobraznia i dobre samopoczucie wrzucaja najwyzszy bieg :) lato - wakacje oczywiscie. zlota jesienia kocham spacerowac po parku, ktory mam pod nosem, a zima jezdzic na nartach^^ w dodatku ten snieg tak cudnie sie mieni w wieczornym swietle...ach xD

cfxgfg · ślusarz

I zimą tak fajnie czyta się książki... Jak jeszcze w domku jest cieplutko...
Filmy się lepiej ogląda i milej się śpi :).

Vesta · ślusarz

a ja, owszem dostrzegam te dobre strony, lecz często u mnie na wierch wychodzą te złe. Wiosna - wychodzą robactwa, i pająki, których ja się cholernie boję.
Lato - upały, które z moim uczuleniem na słońce dają podwójne rezultaty.
Jesień - robi sie chłodno, ponuro i wakacje się kończą...
Zima - zimno. A jeszcze w mojej chałupce tym bardziej.

No, ale żebyście nie myślały, że jestem taką pesymistką, to gdy nadchodzi kolejna pora roku to jestem happy jak nikt;) Bo, w końcu ta zła strona tamtej pory roku się już na szczęście kończy=]

ArinaeMystery · szlifujący się

Nie będzie mnie jakiś czas, jade na obóz, wracam 26. lipca.

Amfa · ślusarz

Loud Loner · do wyszlifowania

Amfa:
"i od czasu do czasu zerkasz na padajacy za oknem snieg i widzisz jak ludzie tam marzna^^ "

gorzej jak to Ty jesteś tym ludziem po drugiej stronie okna :P

A ja tam niestety nigdzie nie wyjeźdzam i wakacje spędzam aktualnie nudnie i samotnie :/

cfxgfg · ślusarz

Loud: Ja tak miałam w zeszłym roku. Nawet nie chciało mi się sprawić, żeby te wakacje jakoś fajnie wyglądały. Zaprzepaściłam, wlech!
Vesto, Twoimi poglądami dobijesz najbardziej zadeklarowanego optymistę. Przy tym sceptyzmie każdy może zwątpić, że świat jest piękny :D. Ale nie ja.

Vesta · ślusarz

teraz będę miała miano pesymistki na tym forum?;) trudno, pogodzę się...
Ale w ramach usprawiedliwienia powiem, że kocham każdą porę roku... ciepło, otwieranie okien na oścież, zdejmowanie kurtek i szalików i czapek;
następnie wakacje, lżejsze ciuchy...;
szeleszczące liście, znikają wszelkiego rodzaju obrzydlistwa np.pająki...
uroczy śnieg, sanki... sanki... sanki...

Amfa · ślusarz

Vesto, nie martw sie ja tez jestem urodzona pesymistka^^ Pesymisci wszystkich krajow laczmy sie! xD
no fakt, kazda pora roku ma swoje minusy, ale chyba wole dostrzegac plusy :)

Loud: a wlasnie o to chodzi zeby nie marznac tylko patrzec jak to robia inni^^ oto cala magia zimy ;P

Vesta · ślusarz

siedzę z mamą w parku.
- O jarzębina się pojawia... - oznajmia wesoło mama.
- Mamo! nie strasz! jest środek lipca! - mówię ja z przerażeniem.
- Koniec
Po dłuższej chwili.
- Ja chyba polubię jesień dopiero na studiach... - mówię markotnie.
- Na studiach. Wrzesień będziesz miałą wolny - informuje mama.
- No to na studiach....

Amfa · ślusarz

fajne pogawedki z mama^^