Atropina |
ślusarz |
|
|
Dołączył: 15 Paź 2005 |
Posty: 212 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: sprzed monitora |
|
|
|
|
|
|
Żałuj.
Mi osobiście książka się podobała i to bardzo. Wartka akcja, intryga przeciw kościołowi, umiejętna zabawa faktami istorycznymi, symbolika, tajemnica.
I mam gdzieś, że wiele osób uważa ją za pustą, naciąganą, bez przesłania. Mnie się spodobała. I nie wiem, czy rację mają Ci, którzy nazywają to "ot taką książeczką", bo wg mnie taką akcję trudno jest splątać i rozplątać, okraszając to dodatkowo historią i wciągającą fabułą. |
|