bosie |
szlifujący się |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2006 |
Posty: 82 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: z Bialegostoku |
|
|
|
|
|
|
Jakosc, jakosc, jakosc. Pisanie opowiadan czy czegokolwiek to przeciez nie wyscig, ludzie nie chca czytac dwustu marnych opowiesci tylko te jedna, dobra. A poza tym pisanie, zeby napisac uwazam troche za bezsensowne - to znaczy czlowiek starac sie powinien, warsztat bogacic, pomyslec, a nie maznac historyjke, rzucic w kat czy do kosza i nastepna. No chyba, ze sie pozniej czyta, sprawdza, poprawia, ale w rzeczywistosci chyba na to samo wtedy czasowo, ilosciowo i jakosciowo wychodzi. (: |
|