jakub |
do wyszlifowania |
|
|
Dołączył: 08 Sty 2006 |
Posty: 31 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Miasto bez podworców |
|
|
|
|
|
|
Ann nieznacznie zmrużyła oczy, czując gwałtowny, narastajacy ból głowy. Przez ułamek sekundy próbowała walczyć, potem się poddała, pozwalając, by posthipnotyczna sugestia zawładnęła jej ciałem. Jedyne, co się teraz liczyło, to kamień; musiała go oddać Władcy.
Arjuna krzyknął, ale nic już nie mógł zrobić. |
|