Yoanna |
ślusarz |
|
|
Dołączył: 12 Paź 2005 |
Posty: 239 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: ... |
|
|
|
|
|
|
bosie napisał: | Swoja droga, robiliscie sobie kiedys filmowe dni/noce z grupa znajomych? Ja tylko dzien, bo w nocy nikt by mi nie pozwolil zrobic, ewentualnie na Sylwestra wlasnie (Klatwe ogladalismy i krzyczelismy z dwa razy ;)), ale zasadniczo zawsze bylo interesujaco. Najlepsze sa horrory, w grupie fajnie sie drze.
Wlasnie. Najstraszniejsze filmy, jakie ogladaliscie to...? ;) |
Oczywiście, i to nie raz!
Ostatni chyba dwa tygodnie temu oglądałam z kumpelą u mnie "The Cube", a wczesniej "Efekt motyla" - uwielbiam ten film. Paula wyszła gdzieś tak o pierwszej w nocy, ale moi boscy koledzy [czyt. mafia] ją "bezpiecznie" odprowadziła.
Tak średnio raz na miesiąc, może częściej... Najlepsze są filmy, które miały być straszne, ale reżyserowi się to nie udało i wtedy jest nalewanie... Nigdy nie zapomną hasła Pawła, pod koniec oglądania "The Blair Witch Project": "To już nagranie z mojej komunii było bardziej ekscytujące" XDD
W Sylwestra raz mi się zdarzyło, zazwyczaj wolę imprezować w tę noc, niż siedzieć przed TV i dodatkowo się stresoać =P
Najstarsznieszy film? Hmm... rewia mody w wykonaniu moim i Sylwii ^^ |
|