Gabriel |
ślusarz |
|
|
Dołączył: 09 Paź 2005 |
Posty: 296 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: z Ciemnogrodu |
|
|
|
|
|
|
Sapkowski jest u mnie w czołówce. Lubię go za wyżej wspomniany humor (Jaskier, jeżu, co to za młot XD) i realizm. Wszystko przedstawione jak to pan Bóg stworzył. I to jest super, a nie takie zbędne upiększanie jak we Władcy na ten przykład (oj, oberwie mi się za to, co powiedziałem) *Gust śmieje się ironicznie: "Powiedział ten, co LOTR jak trugą biblię traktował."* Jedno nie za bardzo mnie kręciło - oni tam się chędożyli na lewo i prawo! Ja rozumiem, że dojrzewanie, gody i cała ta reszta, ale czasami to sie robiło niesmaczne ;)
Szczerze, to nie czytałem nic poza serią wiedźmińską. No, jeszcze "Swiat króla Artura. Maladie", ale to takie cieniutkie, że liczyć wstyd. Co do Narrenturm oraz Boży bojownicy to nie dopadłem tego nigdy i chyba już nie dopadnę. Aby kupić szkoda mi kasy, a w bibliotekach nie ma, więc smakiem trza się obejść. |
|